Posty

Wyświetlanie postów z 2012

Nasz ostatni tymczas - S, M, L

Obraz
My już w swoich domach:) Dziękujemy! Niedziela od rana wyczerpuje wszystkie logistyczne rozwiązania... Zaczyna się od piątku ok. 14 kiedy decydujemy się zabrać dorosłą sunię na tymczas do Bavariowa, w rozmowie Pani pyta: "szczeniaki też jadą"? Ja odpowiadam na pytanie, pytaniem: "Szczeniaki też są??? To pakujemy i też jadą". No i teraz wchodzi logistyka, najpierw pytanie do Agnieszki, która zarządza transportem z Suwałk: "Weźmiecie jeszcze 2 szczeniaki?" Oczywiście biorą, nie wiedząc z jakimi psami mamy do czynienia, kombinujemy w godzinę klatkę do przewozu szczeniaków w Gdańsku, okazuje się, że moja jest wypożyczona, Aniowa za duża, no to kolejny telefon do schroniska: "A pożyczycie nam klatkę?" Pożyczają:) Niedziela rano, TRÓJCA wyjeżdża z Radys do Suwałk, ale co to, kolejna AWARIA cudnego planu, trójca musi gdzieś potymczasować 6 godzin...hmmm, dzwonię do Eweliny i pakuję ją w naszą akcję:) Ale przy okazji gdy Ewelina odbiera

Floroedukacja

Obraz
FLORA po pogryzieniu denerwuje się na psy jeszcze bardziej, zatem wprowadziłam jej nowe zasady i typ treningu.  Pierwsza nowa zasada w naszym domu to WYCHODZIMY OSOBNO - czyli podczas gdy Nela wsuwa konga, Flora poznaje świat od nowa. Dodam, że każdemu zrobiło to dobrze, Nela weselsza, Flora odważniejsza. Co robimy? 1. Ćwiczymy koncentrację - ogromnie ciężka praca, Flora ma problemy z koncentracją na przewodniku, na smaczku, rozprasza ją wszystko... 2. Ćwiczymy cierpliwość 3. Waruje  4. Ćwiczymy chodzenie po prawej stronie, kliker działa. Ale nadal dużo pracy przed nami, jeśli pojawia się pies. 5. Zaczęłam stosować TTouch i czekam na efekty.... czyli masaż zadu, w związku z napięciami w tylniej części ciała - no i ciągle rozluźniamy małe ciałko. 6. Przywołanie ma na 100% - niesamowite, sama jestem zdziwiona, ostatnio pogoniła zająca i na FLORA DO MNIE - zawróciła - to jest PRZYWOŁANIE! Ale tu nadal nie odpuszczamy! 7. I przed nami powrót do socjalizacji - czyli z