Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2012

Nasz ostatni tymczas - S, M, L

Obraz
My już w swoich domach:) Dziękujemy! Niedziela od rana wyczerpuje wszystkie logistyczne rozwiązania... Zaczyna się od piątku ok. 14 kiedy decydujemy się zabrać dorosłą sunię na tymczas do Bavariowa, w rozmowie Pani pyta: "szczeniaki też jadą"? Ja odpowiadam na pytanie, pytaniem: "Szczeniaki też są??? To pakujemy i też jadą". No i teraz wchodzi logistyka, najpierw pytanie do Agnieszki, która zarządza transportem z Suwałk: "Weźmiecie jeszcze 2 szczeniaki?" Oczywiście biorą, nie wiedząc z jakimi psami mamy do czynienia, kombinujemy w godzinę klatkę do przewozu szczeniaków w Gdańsku, okazuje się, że moja jest wypożyczona, Aniowa za duża, no to kolejny telefon do schroniska: "A pożyczycie nam klatkę?" Pożyczają:) Niedziela rano, TRÓJCA wyjeżdża z Radys do Suwałk, ale co to, kolejna AWARIA cudnego planu, trójca musi gdzieś potymczasować 6 godzin...hmmm, dzwonię do Eweliny i pakuję ją w naszą akcję:) Ale przy okazji gdy Ewelina odbiera