Posty

Wyświetlanie postów z 2018

Mity i kity #2: Nie dotykaj psa, bo wzmocnisz mu lęk!!!

Obraz
Byłeś kiedyś w sytuacji , gdy zgubiłeś się w lesie?  W nieznanym mieście?  Byłeś pierwszy raz na koncercie?  Celnik mówił do Ciebie w nieznanym języku? Czy lepiej się czułeś gdy ktoś Ci na spokojnie pomógł czy gdy musiałeś sam rozwikłać ten problem? Czy w przyszłości radziłeś sobie emocjonalnie lepiej z sytuacjami, w których ktoś Ci wcześniej pomógł? Wyobraź sobie, że utknąłeś na urwisku , trzymasz się jedną ręką gałęzi i wołasz o pomoc. Heeelp! Przybywa pierwsza osoba: lamentuje, olaboga, zaraz spadniesz, ojojojoj, jak Ty to zrobiłeś???  Jak tu Ci pomóc, ojoj i wpada w płacz - czy Tobie to pomaga? Jak się wtedy czujesz? Pojawia się kolejna osoba - stoi nad Tobą, spogląda i czeka aż się uspokoisz - j ak się uspokoisz, to Cię wciągnę - słyszysz. I pojawia się trzecia osoba , która wspiera Cię i mówi: ok, jestem tu, wezwałem pomoc, teraz w skrócie plan jest taki: ja podaję Ci rękę, a Ty podciągasz się i jesteś uratowany. Prawdopodobnie chcesz spotkać osobę

Motywacja, pokonywanie barier i uczenie się - historia o chlebie

Obraz
🍞 Chleb jak chleb , każdy widzi i wie jaki jest. 🍞 Dostęp do chleba w dzisiejszych czasach mamy wszyscy i wszędzie - no chyba, że jest niedziela niehandlowa i trzeba kombinować po stacjach benzynowych:) 🥧 Jednak to nie taki zwykły chleb, bowiem oto: KETOCHLEB . ✔️ Czym się różni od zwykłego chleba? Jego głównym składnikiem jest mąka migdałowa/kokosowa i generalnie opiera się na tłuszczu. ✔️ Ale dlaczego wrzucam dzisiaj zdjęcie chleba na blog o psach? 💥 Porozmawiajmy dziś o inspiracji i motywacji . Kopniaku do działania. Kombinowaniu. Braku guru i przepisów na życie. 👀 Przeciętny, normalny człowiek kupuje szafkę - czyta instrukcję i szybko składa ją do kupy. Ja nie:) Zawsze pod prąd, może odkryję coś nowego w tej szafce. Trwa to dłużej, z wieloma przecinkami, ale w końcu szafka jest. 👀 Gdy przeciętny człowiek wymyśla, że oto upiecze chleb z ciężkiej, tłustej NIEmąki - to zazwyczaj wyszuka przepis, bo przecież na pewno ktoś już to zrobił. I na pewno mu wyszło. Ale nie ja:) Prz

Nie widzę, cz. 2 - jak wprowadzić psa w świat ciemności

Obraz
Zanim zabierzesz się do czytania tego postu, wróć do postu Nie widzę cz. 1. A to z prozaicznego powodu. Wiele rad i porad związanych z życiem, zwłaszcza na początku niewidzenia, związane jest ze stanem emocjonalnym obydwu stron. Chociaż powiedziałabym, że z perspektywy czasu - stan emocjonalny człowieka jest najważniejszy. On i on. Zawsze razem. Próbowałam przygotować się na to, że pewnego dnia Nela nie będzie widzieć. Myślałam, że jestem tak oświecona i tak wiele wiem, że aż popełniłam wpis: O CIEMNOŚCI. Dzisiaj, z perspektywy czasu patrzę na niego z rozrzewnieniem - byłam wtedy pełna optymizmu i myślałam bardzo pozytywnie. Co w gruncie rzeczy na tamte realia bardzo pomagało.  Wprowadziłam wiele nowych haseł, które pomagają nam w codziennym życiu, jednak jak tylko Nela straciła drugie oko - NIC, z nauczonych wcześniej umiejętności nie działało. Zasada nr 1. Wspieraj swojego psa dźwiękiem.  Ogarnij się emocjonalnie, ponieważ pies czuje Twoje emocje i zaczy

Mity i kity #1 - lęk separacyjny - metoda Konga i Klatki

Obraz
Serię MITY I KITY zaczynam od największego kitu jaki jest wciskany wszystkim właścicielom psów z lękiem separacyjnym . KONG i KLATKA lekarstwem na wszystko.  Klatka uleczy Ci psa, a Kong sprawi, że pies będzie szczęśliwy. Gdy żyjesz z psem ze zdiagnozowanym lękiem separacyjnym, na pewno czujesz się przytłoczony ilością informacji od doradców fejsbukowych, domorosłych specjalistów oraz cioć, które od pokoleń miały psy - zatem wiedzą jak sobie z tym poradzić. Możesz czuć się jak więzień w swoim własnym domu , nie możesz wyjść do pracy, po zakupy, z dzieckiem do przedszkola - sąsiad dzwoni, sąsiadka pisze smsy, po powrocie zastajesz anonimy lub wiszące kartki z pozdrowieniami sąsiedzkimi. Jesteś wyczerpany emocjonalnie i fizycznie.  Walczysz o swojego psa, ale wszystkie Twoje zabiegi kończą się na kolejnym liście od mieszkańców. Idziesz do weterynarza - pytasz o poradę. Pytasz na forach, na grupach i odpowiedź jest JEDNA:  Kup KONGA. (WOW! Takie proste! Kup Kon

Mój największy sukces - akceptacja

Obraz
Doskonale wiem, co to frustracja.  Długo sobie z nią nie radziłam, nawet wchodziłam w jojczenie, agresję czy bezradność. Aż do chwili, gdy moja hodowczyni zabrała mnie do Czech na konkurs posokowców. I tam mi przeszło, przeszło mi wszystko:) Obracam się wśród kulturalnych piesków moich znajomych trenerów - różnych ras, oraz psów, które przybywają ze swoimi ludźmi po pomoc.  Czasami jest to zmiana kilku nawyków przewodnika, czasami nieco dłuższa praca - jednak wszyscy wychodzą zadowoleni. No ale, ja sama tej metamorfozy nie przechodzę .  Rozumiem, że szewc bez butów chodzi, no ale, żeby tak boso przez świat przez 3 lata?:) Młody jest doskonałym przykładem psa pracującego .  Jest typowym przedstawicielem psa polującego z dziada pradziada, skupionego tylko i wyłącznie na pracy na dużej odległości od przewodnika oraz podejmujący swoje własne decyzje . Od 9 tygodnia życia dodatkowo mu to wzmacniam - nie znam lepszego psa tropiącego, a mogę porównać go jedyni