Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2021

SIADAJ, JEDEN - o wyuczonej bezradności

Obraz
SIADAJ, JEDEN! Nawet nie wiesz kiedy to się stało, nie wiesz kiedy Cię wywołano do tablicy, kiedy wybrzmiało Twoje nazwisko, jakie było pytanie, koleżanka Cię szturcha i podpowiada i mówi: przecież wiesz , a Ty nie wiesz... jak się nazywasz. Koszmar. To też taki koszmar, który często powraca, mimo, że jesteśmy dorośli, to czasami mamy takie nocne MARY! Co powstrzymuje Cię przed powiedzeniem NIE szefowi, mimo, że wiesz, że masz rację. Czy tygrys na sznurku, nie jest na tyle silny, aby się z niego uwolnić?  A słonie w cyrku - czy dla takiego wielkiego zwierza pokonanie drewnianego ogrodzenia to coś trudnego? NIE - fizycznie nie. Ale jest coś ważnego, najważniejszego - psychika. Aby chciało się chcieć, aby nie bać się, aby nie czuć tego sparaliżowania, tej niemocy. Organizm w wyniku traumatycznych (dla niego i wg niego) doświadczeń, gdy wcześniej nie mógł ani odejść ani zawalczyć o swoje - po prostu wpada w zamrożenie. Było takie doświadczenie Seligmana i Maiera z 1967 roku - umieszczano

Wybór a struktura edukacji

Obraz
Wzmocnienie - no zazwyczaj pozytywne, bo tyle się o tym słyszy - że ktoś trenuje pozytywnie, czyli ....daje chrupki. Jeju, nic bardziej mylnego! Wszechświat dał nam więcej wzmocnień niż tylko jedzenie! Nie musimy zajadać lodów na pocieszenie, ani nagradzać się pączkiem za zdanie egzaminu! Ale jak chcemy to mamy przecież wybór : czekoladowe, malaga czy sorbet? Wybór to jedno z największych wzmocnień , czy ja zjem tego pączka czy nie, czy kupię chleb baltonowski czy oliwski, czy kupię ogórki szklarniowe czy gruntowe, albo ŻADNE! Często nie pozwalamy sobie na wybór, na wyjście z sytuacji, która nie jest dla nas dobra. Ale też nie widzimy tej możliwości, którą może nam pokazać osoba z zewnątrz. Pozwalamy sobie na złe traktowanie, na powielanie błędów - bo przecież tak zawsze było . Nie powiemy komuś czegoś, co warto by było  w końcu wyrazić (bo go urazimy???) Uważamy, że asertywność to taka amerykańska moda i przecież gdy ktoś mnie obraża - to wystarczy zacisnąć zęby i DAĆ RADĘ! No bo co

Co nam daje bycie z psem?

Obraz
Siedzisz sobie gdzieś w górach, sam ze sobą i nachodzą Cię myśli: po co tak naprawdę mam te psy, co nam daje bycie z psem? I mam! Doceniam, że mogę być bardziej z psem i ze sobą i że ta Neska pokazuje mi co ona widzi w tej przestrzeni. Co ona czuje. Czego ona się obawia. TU I TERAZ - ogromnie jestem wdzięczna za pokazanie mi, że HEJ - wyjechałyśmy, ale żarcie ma być o 15.30 i nie ma żadnych wyjątków. Więc nosisz ze sobą coś małego, michę i podajesz o 15.30 W pandemii psy również pokazały nam gdzie nasze miejsce - możesz sobie płakać, że zamknięte lasy, ale my chcemy iść na spacer. Do lasu. My lubimy sobie pogrzebać w przeszłości, pomarzyć o przyszłości, zorganizować sobie grafik na 2 lata do przodu i nagle BĘC - trzeba żyć tu i teraz i ważny jest papier toaletowy, a nie seminarium w 2022:))) Moje psy całkowicie zabrały mnie do ich świata:  zapinasz mnie na smycz - bądź w tym zakładasz mi szelki - skup się na każdym detalu chcesz poczuć radość? - podążaj za mną Jest też połączenie = R