Szeleczki w liski
Ubrałam suczkę dostojną w piękne szeleczki za miliony monet, a tu NERW - że zapach nowości, że wszyscy patrzą - więc postanowiła, że nie będą wszyscy oglądać tych lisków i szeleczki będą pachniały PSEM.
LASEM.
POLEM.
ZIEMIĄ.
No nie byłam zadowolona...
A do tego jeszcze znalazła sobie dama jedyną bagnistą kałużę i liski utopiła.
Biedroneczki też.
I wiecie, ten polar piękny.
O jak on cudnie wssysa bagienne błoto.
A do tego jeszcze znalazła sobie dama jedyną bagnistą kałużę i liski utopiła.
Biedroneczki też.
I wiecie, ten polar piękny.
O jak on cudnie wssysa bagienne błoto.
Komentarze
Prześlij komentarz