Empatia w dużej, psiej rodzinie



Jakiś czas temu ukończyłam taki kurs: synchronizacja emocjonalna u psów i ludzi, sprawdziłam nawet na dyplomie - dopisano też EMPATIĘ

Ciekawostką jest, że w przypadku psów wciąż naukowcy boją się używać słowa: empatia, częściej widzimy właśnie słowo: synchronizacja.
Dlaczego?
Boimy się, że psy mają emocje?
Są empatyczne?
Czują jak ludzie?
Neurony lustrzane uruchamiają się gdy wykonujemy jakąś czynność lub ją obserwujemy

Na widok osobnika, który patrzy w danym kierunku czy np maluje, druga strona jest w stanie odgadnąć jego intencje.

U ludzi neurony lustrzane odpowiadają za zdolność do rozpoznawania cudzych emocji i intencji.
Badanie Madsen i Persson z 2012 roku pokazuje nam, iż neurony lustrzane nie działają tylko w obrębie jednego gatunku, ale też pies-człowiek. I do tego sobie kiedyś pewnie jeszcze wrócimy na blogu.

Jednak dziś zajmijmy się empatią w świecie psów.
Czy on wie, ze ona nie widzi?
Z obserwacji tej pary wiem, ze TAK, wie. 
Jednak każdy film, każde zdjęcie pokazuje, ze mimo, że ONA nie widzi, nadal ustawia się w tym samym kierunku co on. Ale tez obydwoje doskonale się komunikują, mimo braku jej oczu.

Czy psy czują, że coś się dzieje z jego przyjacielem?
Tak owszem!
To Bryza informował mnie o tym, że coś się dzieje z oczami Flory, zębami Sary, a widząc spremedykowaną Florę - Bry wpadł w panikę. 

Florka jest kilka lat po resekcji główki kości udowej i chciałam sprawdzić jak tam stan wnętrza wygląda po latach.

I tak Flo leżała sobie w gabinecie, powoli wybudzając się, a Bry przy okazji miał mieć konsultację. Wpadł w ogromnie skrajne emocje, szczekanie, wycie, podgryzanie jej, mnie, siebie!
Coś jej się stało! Pomóż jej! Teraz, szybko jej pomóż, coś jej się stało!
Zatem szybko go odseparowaliśmy, ponieważ nie było z kim gadać, ale wiemy też jak bardzo swoją Florkę lubi.

Czy psy faktycznie odczuwają emocje, których my doświadczamy?
Jeśli przyjmiemy, że w mózgu psa odpala się część odpowiedzialna za synchronizację - to zdecydowanie tak. 
Oczywiście potrzebujemy do tego naukowców, jednak MY - właściciele psów - wiemy, że jeśli jesteśmy smutni - oni też są smutni.
Nela pierwsze dni po usunięciu gałek ocznych

Ktoś mnie zapytał czy oni czują?
No i czują jej niepokój, jest bardziej nerwowo - bo ja nerwowa, bo ich szef nerwowy, stoi w kącie i wyje.

Ale każda godzina to coraz większe wsparcie psów.
Nela całkowicie nie wiedziała  - gdzie jest, gdzie się obraca, jak wejść po schodach - jakby nigdy nie była w tym domu.
I mamy takie schody, które wg nas są bezpieczne i dla psów też - tych, które widzą.
Jednak mądry architekt ustawił barierkę około 20 cm od schodów, więc jest tam nieco miejsca na kwiaty, wazony, świeczki etc.
Idąc od dołu, schody kierują Cię tak, że za skarby tam nie wejdziesz, ale jak tam wejdziesz z góry, możesz  spaść na ostatni schodek.
I widzę pierwsze dni jak Nela schodzi, a oni ją wypychają na szerszą część schodów.
A gdy Nela chce zejść i o mało nie spada, Młody WPYCHA się między nią a przepaść i stoi.

Czy to oznacza, że psy mają wyobraźnię?
Planują?
Czy to kilka przypadków?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rzecz o posokowcach - problemach i najpiękniejszych wspólnych dniach

Mity i kity #1 - lęk separacyjny - metoda Konga i Klatki

NYC Dogs czyli rzecz o psach w Nowym Jorku